Robert Zalewski kilka słów na temat 5 i 6 Rundy 2017 | Maluch Trophy
1884
post-template-default,single,single-post,postid-1884,single-format-standard,theme-bridge,woocommerce-no-js,ajax_fade,page_not_loaded,,qode-title-hidden,columns-4,qode-theme-ver-17.2,qode-theme-bridge,qode_header_in_grid,wpb-js-composer js-comp-ver-5.6,vc_responsive

Robert Zalewski kilka słów na temat 5 i 6 Rundy 2017

Robert Zalewski:
“Cześć!

Zacznę od tego , że do zawodów przygotowania trwały krótko. Skupiłem się na ustawieniu zawieszenia, oraz na tym aby zbliżyć się do czasów z zeszłego roku (2:10).

5 Runda 2017

Kwalifikacje:

Zaczęło się jednak już na kwali źle ! Na 2 okrążeniu , na zakręcie nr 8 (karting w prawo na trybuny) była plama oleju, zero kontroli i dzwon w bandę – na szczęście z opon. Jednak zawieszenie sie przestawiło tak mocno że…nie dało się jechać. Wykręcony czas z dwóch okrążeń to 2:13 i start na prośbę przewodniczącego ZSS z pola według czasu z kwali czyli P8.

Wyścig:

Szybkie ustawianie geometrii pod namiotem i jazda na pola. Start w miare udany, od początku zacząłem gonitwe za Mirkiem Jandułą, jednak odpadł z powodu awarii na 4 okrążeniu. Jechałem na 3 pozycji , walcząc z dywizja 2 tj. Darek Chudobiński oraz Janusz Kuczyński. W walce traciłem czas, jednak kręciliśmy takie same czasy więc nie było wyjścia. Gdzie trzech sie bije tak korzysta Żeroma. Wyrwał mi podium 3 miejsce na ostatnim okrązeniu, kiedy to w pierwszy lewy weszliśmy w czwórke 🙂 Meta na 4 miejscu w klasie D1 i + 12pkt . Auto nadal nie skręcało tak jak poprzednio…

 

6 Runda 2017

Kwalifikacje:

Kolejne poprawki w ustawieniu zawieszenia i auto zaczęło się w miarę prowadzić. Tym razem lepszy czas lecz znów P8. Na 4 okrążeniu kolega Piotr Kowalski na zakręcie “prosta w prostą” urwał korbowód, który zrobił dziurę w silniku. Akurat jechałem za nim jakieś 100m , bezpośrednio na jego zderzaku był Kuba Dałek i na 5 litrach oleju efektownie poleciał w pole i zatrzymał się na boku własnych drzwi. Wiedziałem , że to już koniec kwali i zjechałem do depo- brakowało czystego toru , żeby zrobić czas.

Wyścig:

Start udany, obroniłem się przed Wilkiem i Żeromińskim do baby jagi. Potem walczyłem z Żeromą, kółko w kółko na centymetry ! W moim aucie uległo awari sterowanie przepustnicą…zjechałem w trawę z myślą że silnik umarł. Jednak pyrkał na wolych – wpiąłem sterowanie i jazda dalej. Tym sposobem dowiozłem 5 miejsce w klasie i +10pkt.

Pozdrawiam!”